Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2016

Jak prawie na Rysy weszliśmy w 2010 roku.

Obraz
Na prośbę teraz, letnie, prawie letnie wspomnienia. Wracam z pracy, na niebie sam błękit, mam ochotę na piwo. Piszę sms'a do Marcina, czy nie wyjdzie na jedno. Odpisuje mi, że myśli czy by z rana w Tatry nie pojechać, więc mimo chęci...liczę ilość miedziaków w portfelu, wypłata za kilka dni, w lodówce świeci i owszem światło, ale nic poza tym nie ma. Ot czasy, prawie, że jeszcze studenckie, mieszkałem wtedy w akademiku, więc trzeba się dostosować ;) Dzwonię, na ile te myśli są zaawansowane, po telefonie zaglądam po drodze do sklepu i umawiamy się na rano...jedziemy. Na piwo...jeszcze się pójdzie ;)

Orla Perć 2009r.

Obraz
Kolejna relacja wspomnienia.

Przedpotopowe czasy :) w Beskidzie Sądeckim. Czyli jak trafiłem na forum górskie. 2009r.

Obraz
Zastanawiałem się ostatnio nad pierwszą relacją na forum. To była z  Beskidu Żywieckiego z listopada 2009r. To zaś wiąże się z odpowiedzią, skąd w ogóle wziąłem się na forum górskim. Zdjęcie z czasów wyjazdów ze znajomymi :) .

Tatry na sam koniec zimy - 2010.

Obraz
Znowu kilka wspomnień z prawdziwej zimy. Tym razem wyjątkowo krótkie. Na sam koniec zimy znowu się zjawiam w Tatrach. Tym razem jest to warta odnotowania wycieczka z powodu...kupna swojej pierwszej lustrzanki. W piątek po pracy odbieram aparat a z rana już znowu jadę do Krakowa, jak zwykle ekspresem, potem autobusem do Zakopanego by na sam koniec dotrzeć jeszcze na Siwą Polanę.