Posty

Wyświetlanie postów z 2011

Szczawnica urlopowo.

Obraz
Pierwszy raz w Szczawnicy byłem w październiku (to był 2007rok). Było zimno. Wyjątkowo nieprzyjemnie. Ale wtedy pierwszy raz i jedyny popłynąłem na tratwach spływem Dunajca. Dawno, dawno temu w ciepły październikowy weekend odwiedziłem ze znajomymi Pieniny (to zaś 2003, albo 4?), niestety tamtego roku pogoda nie dopisała (tego 2007mego) . Za to po kolejnych kilku latach gdy we wrześniu zawitałem do Szczawnicy, to pogoda dopisała niesamowicie. Tym razem to 2011rok.

Coroczna (swego czasu) wycieczka na Rysiance. 2011r (zdjęcia edycja 2020).

Obraz
Wcześniej spisałem spacer, wycieczkę jednodniową, którą przeszliśmy przez widokowe hale, od Pawlusiej przez Rysiankę, aż do Boraczej. Te kilka razy, które wędrowałem, przeważnie zaczynałem w tej kolejności. I tylko dwa razy zrobiłem to na odwrót ;) .Oczywiście mówię tu o trasie z Żabnicy, nie licząc wejść od innych stron.