Beskid Niski nad Wysową-Zdrój
Niewyspany, zmęczony ale zadowolony, z kawą w ręku spoglądam na śpiący jeszcze Kraków leżący pode mną...by po chwili wsiąść znów za kierownicę i ruszyć na wschód. Dziś wycieczka w starym stylu - solo. Kierunek - wschód. Jadę w Beskid Niski!