Nowe, dla mnie.

W roku 2017 poznałem kilka nowych dla mnie pasm.

Pierwszym takim pasmem, to Beskid Śląsko-Morawski.






Lysa Hora, najwyższy szczyt Beskidy Śląsko-Morawskiego.

Pojechałem też pierwszy raz od dawna w Sudety:
Biskupia Kopa, najwyższy szczyt Gór Opawskich.

Odwiedziłem również Spiskie Pieniny. 

Niestety zamglenie nie pozwoliło na podziwianie widoków...

W wakacje na dwie doby się pojawiłem znów w Sudetach:
Góry Izerskie późnym wieczorem.

A jakie nowe pasma poznam w tym roku? Zobaczymy :)


Komentarze