Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2024

A jednak Bałkański urlop

Obraz
Gdy tylko zobaczyłem tą kontrolkę, to myśli się stały od razu czarne. Przed zjazdem z autostrady ma być stacja benzynowa więc postanawiam na nią zjechać, zresztą i tak musieliśmy zatankować. Po tankowaniu otwieram maskę i przegląd silnika. Przy okazji sprawdzam olej - jest więc dzwonie do mechanika. Zostaję uspokojony, że jeśli silnik nie szarpię (nie szarpię), ani nie traci mocy (nie traci) to jechać. Bez paniki. No to jedziemy. Bez paniki.

Nam urlop nie pisany

Obraz
Spokojny urlop nam w tym roku nie pisany. To od razu warto zaznaczyć. Bo gdy w końcu przychodzi ten dzień, kiedy po pracy chcesz wrócić do domu tylko po to by spakować bagaże do auta i ruszyć na wyczekane i wymarzone wolne a tu nagle dostajesz wiadomością w łeb...że jednak nie, nie pojedziemy! - to pozostaje się tylko załamać!!!  Czy takie widoki: w tym roku to nie dla nas? No dobra, jak widać, jednak mimo, że wszystkie plany wzięły w łeb, to jednak gdzieś pojechaliśmy...